MELOMAN

Oceniono 1 raz(y) 1

Jak subtelnie palce tej organistki dotykały klawiatury naszych organów. Jak doniośle brzmiały franciszkańskie organy. Jak pięknie barokowe dźwięki roznosiły się w murach naszej wspaniałej świątyni. Dziękujemy za tą duchową Ucztę, która unosiła nasze dusze aż do nieba. Niech żałują Ci co zrezygnowali z tego koncertu i zostali w domu by oglądać klęskę piłkarzy.