Poszukiwania bez "happy endu"

Kobieta zaginęła w środę, 27 czerwca. Około godziny 18.00 wyszła z domu i odjechała samochodem w nieznanym kierunku. Gdy po kilku godzinach nie wróciła, a także nie było z nią żadnego kontaktu, bliscy rozpoczęli poszukiwania. Powiadomiona policja prowadziła działania na szeroką skalę. Zaginionej poszukiwały patrole, a także ściągnięto policyjny helikopter.

W sobotnie popołudnie w okolicach Powidza znaleziono niebieskiego fiata należącego do zaginionej kobiety. W niedzielę od rana rozpoczęto przeszukiwanie okolicy. 44-latki szukało 20 policjantów z Oddziałów Prewencji Policji w Poznaniu i Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, 2 z Komendy Powiatowej Polijci ze Słupcy, 5 żołnierzy z JW w Powidzu, 12 strażaków z OSP w Witkowie, Wiekowie, Strzałkowie, Powidzu i Słupcy, przewodnik z psem policyjnym. Około godziny 11.45, w wysokiej trawie, w pobliżu miejscowości Powidz - Osiedle znaleziono ciało zaginionej kobiety.

Okoliczności jej śmierci wyjaśni prokuratura. (maw)

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?