"Rajd Przyjaźni" - z Łeby przez Gniezno do Pragi

Wystartowali 3 maja z Łeby, a ich trasa wiedzie przez Chojnice, Toruń, Gniezno, Krotoszyn, Wałbrzych, Hradec Kralove do Pragi. Dziennie pokonują ok. 120 km. Najdłuższy etap dzienny to 150 km pomiędzy Krotoszynem a Wałbrzychem. W rajdzie uczestniczą: Wojciech Siwczyński Leszek Mielczarek, Michał Sałata, Kamil Kowalski, Joanna Makowska, Magdalena Drywa, Wojciech Guźniczak, Wiesław Mazanowski i Jan Kowalczyk. Wszyscy uczestnicy rajdu to pracownicy Urzędów Gminy, jednostek samorządowych, radni oraz inne osoby związane z samorządem lokalnym.

"Pomysł rajdu zrodził się cztery lata temu, kiedy to spotkaliśmy się z pracownikiem, który w naszym urzędzie zajmuje się funduszami przeznaczonymi na profilaktykę antyalkoholową. Postanowiliśmy, żeby wykorzystać nasz potencjał sportowy i jeździć po Polsce, propagując zdrowy tryb życia" - mówi Wojciech Siwczyński, kapitan rajdu a na co dzień pracownik Urzędu Miejskiego w Łebie. - "W ten sposób zaczęliśmy jeździć. Byliśmy na początku w Szczyrku i Mikołajkach, potem, pojechaliśmy do Niemiec a rok temu byliśmy w Brukseli. No i w tym roku jedziemy do Pragi."

Nie tylko promują zdrowy styl życia, ale też własny region. Starają się także pozyskać pomoc finansową dla Franka Kowalczyka, dziecka chorego na mukowiscydozę, i uświadomić, co to za choroba i jak wielkich nakładów finansowych wymaga leczenie i rehabilitacja. W rajdzie uczestniczy ojciec chłopca.