24.05.2018 11:29

Z królem... bezpieczniej

GALERIA

Król Bolesław Śmiały, którego posąg stanął na nowym skwerze u zbiegu ulic Dąbrówki i Łubieńskiego, zyskuje sobie powoli sympatię gnieźnian. Chociaż skwer jest w zasadzie gotowy, wykonane będą jeszcze kolejne prace. Można zauważyć, że jest nie tylko estetyczny, ale też może wpłynąć na poprawę... bezpieczeństwa.

Z dnia na dzień coraz więcej gnieźnian przychodzi na skwerek, by "zaznajomić się" z królem. Coraz częściej mieszkańcy miasta zatrzymują się na skwerku na dłuższą chwilę odpoczynku. Miastu niewątpliwie udało się stworzyć kawałek "przyjaznej przestrzeni" - której każdy skrawek w samym centrum jest "na wagę złota". Sam skwer będzie się jeszcze zmieniał. Z czasem będzie na nim coraz bardziej zielono, a jeszcze w tym tygodniu włączone zostanie oświetlenie, które zostało zainstalowane w chodniku.

Mieszkańcy miasta zwracają jednak uwagę, że z estetycznym skwerkiem "nie harmonizuje" stara, zniszczona i połatana nawierzchnia ulicy pomiędzy nim, a budynkiem liceum. "Frezowanie nawierzchni jezdni od strony II LO i nowa nakładka będą realizowane w najbliższych dniach, później będzie namalowane oznakowanie poziome" - wyjaśnia Anna Dzionek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. Wkrótce więc otrzymamy w tym miejscu nową nawierzchnię i pojawi się oznakowane przejście dla pieszych - które w chwili obecnej funkcjonuje "nieformalnie".

Warto zauważyć, że realizowana inwestycja dość znacząco wpłynie na bezpieczeństwo pieszych. Istniejące dotąd przejście było długie i bardzo ciemne. Samo jego skrócenie już służy poprawie bezpieczeństwa. Na skwerze zainstalowano ponadto nowoczesne oświetlenie. Nowe, bardzo jasne lampy typu LED, w pewnym stopniu doświetlają także przejście - o czym można się przekonać podczas nocnego spaceru na skwer. Również i ono wpłynie z pewnością w pewnym stopniu na poprawę bezpieczeństwa. Piesi dzięki niemu będą bardziej widoczni dla kierowców. Oczywiście jego wpływ na bezpieczeństwo jest znacznie mniejszy, niż w przypadku doświetlenia samego przejścia. Niestety, jak się dowiadujemy, to ostatnie rozwiązanie w tym miejscu nie jest na chwilę obecną planowane. (maw)