Muzyka miłości i nadziei
Zespół, który w tym roku świętuje 20-lecie swojego istnienia, ma w Gnieźnie sporą rzeszę fanów. Co więcej - chociaż Darek Malejonek dawno jest już szczęśliwym dziadkiem, doskonale trafia i przemawia ze swoją muzyką nie tylko do tych pokoleń, które się na niej wychowały, ale też do współczesnej młodzieży. I starsi i młodzi doskonale się razem bawili - wielotysięczny tłum falował i tańczył. Tańczyli nawet księża i zakonnice. Niejedne usta otwierały się też tego wieczora wraz z ustami Darka i jego kolegów. Tym bardziej, że zaśpiewał on wiele swoich wielkich przebojów - takich, jak: "Reggaeradio", "Droga wojownika", "Alibi", "Reggaemova", czy też"Święty szczyt". Dobra muzyka z mądrym przesłaniem na szczęście nie starzeje się zbyt szybko i łatwo.
Darek Malejonek zalicza się do ludzi o szczególnej wrażliwości na sprawy tego świata, na cierpienie innych. Przed piosenką "Nie tak się umawialiśmy" - która jest wyrazem buntu przeciw złemu systemowi - wspomniał o śmierci Alfiego Evansa, małego Brytyjczyka skazanego na śmierć przez system. Wykrzyczał pełne bólu pytanie: czy chcemy takiego świata, w którym człowiek jest mniej ważny, niż pieniądze i w którym o czyimś życiu, i tym, czy warto je ratować, decydują lekarze i sędziowie. Zachęcał też do pomocy dzieciom ze zniszczonego przez wojnę syryjskiego miasta Aleppo. Reggae w jego wykonaniu to muzyka buntu przeciwko złu, miłości do Bogai człowieka, a także nadziei na lepszy świat. (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj