Święty Wojciech "przepłynął" przez Gniezno

Tak właśnie wyglądał "Orszak św. Wojciecha", który wyruszył ze skrzyżowania ulic Łubieńskiego i Chrobrego na Rynek. Wzięli w nim udział m.in. gnieźnianie noszący imię Wojciecha.

Na Rynku odbył się krótki spektakl, nawiązujący luźno do historii podróży misyjnej św. Wojciecha. Mogliśmy zobaczyć, jak przybywa on przez wzburzone wody i jak walczy z demonami. Podziwialiśmy także popisy akrobatyczne i taneczne. I nawet jeśli nie miało to nic wspólnego z prawdziwymi zdarzeniami sprzed dziesięciu wieków, a statek był "parowcem kołowym" rodem z XIX wieku i to płynącym... rufą do przodu, to i tak spektakl robił ogromne wrażenie. Przygotowany został przez poznańską grupę Art Dance - w skład którego wchodzą m.in. tancerze Teatru Wielkiego w Poznaniu - specjalnie dla mieszkańców Gniezna.

Po zakończeniu widowiska prezydent miasta Gniezna, Tomasz Budasz, złożył serdeczne życzenia imieninowe wszystkim przybyłym Wojciechom. Jest ich w Gnieźnie 545, lecz stosunkowo niewielu odpowiedziało na zaproszenie, które każdy z nich otrzymał. Każdy Wojciech, gdy tylko udowodnił, że jest Wojciechem, otrzymał od Miasta Gniezna słodki upominek. Każdy chętny mógł za to skosztować ogromnego i smakowitego tortu imieninowego, przygotowanego przez cukierników z jednego z gnieźnieńskich hoteli. (maw)