Gnieźnieńscy strażacy jadą na pomoc Szwedom

Serwisy informacyjne przekazują wiadomości o 44 wielkich pożarach, do których doszło wskutek trwających upałów - z temperaturą ponad 30 stopni - i suszy. Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, wybuchły one nawet poza "kołem podbiegunowym". W związku z kataklizmem wiele osób musiało opuścić swoje domy. Szwecja zmuszona została do poproszenia o pomoc inne kraje Unii Europejskiej za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności.

20 lipca Państwowa Straż Pożarna w Gnieźnie trzymała informację o mobilizacji wielkopolskiego modułu do działań międzynarodowych podczas gaszenia pożarów obszarów leśnych przy pomocy pojazdów (GFFFV) w Poznaniu. Jeszcze tego samego dnia wyjechały z Gniezna dwa zastępy: wóz bojowy scania - zdolny do poruszania się w trudnym, leśnym terenie - oraz bus vw T5 z przyczepą pompową. Do zamorskiej akcji gaśniczej ruszyło sześciu gnieźnieńskich strażaków. Skierowali się oni najpierw do Poznania, a następnie do Świnoujścia, skąd na promie przepłynęli do Trelleborga. W sobotę znaleźli się w Uppsali, a jeszcze dzisiaj (niedziela, 22 lipca) planowane jest dotarcie do miejscowości Sveg, gdzie w poniedziałek mają podjąć akcję gaśniczą. Polscy strażacy są w chwili obecnej przygotowani na dwutygodniową akcję. Wyruszyli na pomoc sąsiadom zza Bałtyku z własnym sprzętem logistycznym i kwatermistrzowskim, a także wyżywieniem i paliwem.

Polacy witani są w Szwecji bardzo serdecznie i nawet określani mianem "bohaterów". Jak wygląda ich przejazd przez ten kraj, możemy zobaczyć na filmie nakręconym po zjeździe z promu w Trelleborgu. Kolumna wozów jest imponująca i robi ogromne wrażenie na miejscowej ludności. Możemy na nim zobaczyć także wozy z Gniezna.

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?