8 czerwca swoje setne urodziny obchodziła Joanna Piskorz. Z tej okazji seniorkę odwiedził prezydent miasta, Tomasz Budasz, wraz z zastępcą - Jarosławem Grobelnym oraz kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego - Mariuszem Kabacińskim.
Pani Joanna powiększyła grono gnieźnieńskich 100-latków
Pani Joanna jest równolatką odrodzonej Polski i jej losy splotły się z jej historią. Podczas wojny wykonywała prace przymusowe - najpierw w cegielni, potem zaś w szwalni. Aresztowana przez gestapo, po zwolnieniu pracowała w firmie wytwarzającej części do samolotów. Po wojnie przystąpiła do rolniczej spółdzielni produkcyjnej - ciężko pracowała przy trzodzie chlewnej oraz hodując kaczki. W 1947 roku wyszła za mąż za Stanisława Piskorza, z którym przeżyła szczęśliwie ponad 40 lat. Mąż zmarł w roku 1989. Seniorka szczyci się czwórką wnuków i szóstką prawnuków.
Jubilatka nie wygląda na swoje 100 lat, lecz raczej na kilkanaście mniej. Podkreśla, że wiele kobiet w jej rodzinie cieszyło się długim życiem i zdrowiem, dożywając ponad 90 lat. Na przekór danym z kalendarza, także ona ma jeszcze wciąż wiele energii i cieszy się niezłym zdrowiem i sprawnością. Jeszcze kilka lat temu można ją było spotkać... jadącą na rowerze - prawdopodobnie była najstarszą cyklistką Grodu Lecha.
Z okazji swych 100 urodzin jubilatka otrzymała od prezydenta miasta, Tomasza Budasza ogromny kosz kwiatów a także list gratulacyjny od Premiera RP, Mateusza Morawieckiego. (maw)
Jubilatka nie wygląda na swoje 100 lat, lecz raczej na kilkanaście mniej. Podkreśla, że wiele kobiet w jej rodzinie cieszyło się długim życiem i zdrowiem, dożywając ponad 90 lat. Na przekór danym z kalendarza, także ona ma jeszcze wciąż wiele energii i cieszy się niezłym zdrowiem i sprawnością. Jeszcze kilka lat temu można ją było spotkać... jadącą na rowerze - prawdopodobnie była najstarszą cyklistką Grodu Lecha.
Z okazji swych 100 urodzin jubilatka otrzymała od prezydenta miasta, Tomasza Budasza ogromny kosz kwiatów a także list gratulacyjny od Premiera RP, Mateusza Morawieckiego. (maw)
Fot. UM Gniezno
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj