Klub Muzyczny „Młyn” przyzwyczaił nas do świetnej muzyki, ale... kino? Filmy jakoś zupełnie nie kojarzą się z klubową atmosferą. Tymczasem... właśnie swego rodzaju „kino objazdowe” trafiło do „Młyna”. W czwartkowy wieczór można było obejrzeć film „Tom Bishop”. No i posłuchać – a jakże! - znakomitej muzyki granej na żywo do wyświetlanego obrazu.
Małe kino ma sens
Nietypowe kino przyciągnęło dziesiątki gnieźnian. Chociaż projekt „Tom Bishop” zrodził się w 2016 roku w Gnieźnie, tu kręcono film i z naszych okolic pochodzą aktorzy – a w filmie występują m.in. aktorzy Teatru im. A. Fredry: Daniela Jaśko – Zybelanka i Bogdan Ferenc – to przynajmniej dla części publiczności było to czymś zupełnie nowym i świeżym. Na pewno też miło zobaczyć w filmie ludzi, których się widzi w realnym życiu, którzy mieszkają gdzieś obok nas, i miejsca, które się dobrze zna, które czasem są tak „bardzo nasze”, bardzo bliskie sercu.
„Film inspirowany jest przygodami podróżami Don Kichota, powieścią Cervantesa. Jest on taką luźną wariacją opartą na historii bazowej. Porównałem kilka tłumaczeń i okazało się, że co tłumaczenie, to inny odbiór dzieła, więc dzieło to może mieć wiele różnych oblicz. Chciałem też trochę ‘odkurzyć’ Don Kichota, którego wszyscy chcą mieć przeczytanego, ale nikt nie chce przeczytać. Tak więc zachęcam, aby obejrzeć nasz film, a jeśli historia się spodoba, zajrzeć do oryginału” – mówi inicjator projektu artystycznego „Tom Bishop”, mówi gnieźnieński muzyk Solo OLás. – „Samą historię przenieśliśmy w hasze czasy. Chodził nam o to, aby widz i słuchacz mógł ją tak ‘namacalnie poczuć’ – że wszystko dzieje się ‘tu i teraz’, że pracownik korporacji stara się odmienić swoje życie, rusza w wielką podróż i w jej trakcie spotykają go różne dziwne rzeczy.”
Niekonwencjonalnym rozwiązaniem, jakie przyjęto w projekcie, jest forma ilustracji muzycznej. „Film ma swoją część fabularną, a jednocześnie momentami dogrywamy do niego muzykę na żywo, jak gdyby wtapiając się w tło i uzupełniając ten film. Mam nadzieję, że ta muzyka sprawia, że film dociera jeszcze lepiej, jeszcze głębiej do odbiorcy” – mówi Solo OLás. I rzeczywiście muzyka i słowa piosenek, napisane przez niego, nadają obrazowi filmowemu niezwykłej głębi. W muzyce pobrzmiewa trochę jazzu, bluesa czy bossa novy. Tak naprawdę jednak nie sposób zdefiniować jej w ramach konkretnego gatunku. Najlepszym określeniem zdaje się: „piosenka poetycka”.
Humorystyczno – filozoficzna historia bawiła i wzruszała. Wydaje się, że miarą sukcesu imprezy była w tym wypadku nie liczebność widowni, ale jej emocje, przeżycia, radość, którą czerpali z filmu i muzyki. Pokazuje to, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju sztukę, na niekonwencjonalne produkcje – też takie właśnie o charakterze regionalnym. Nie „zużywają” się one przy tym tak szybko, jak komercyjne filmy, które na ekranach kin są zazwyczaj tylko kilka tygodni. Zrealizowany w Gnieźnie projekt „Tom Bishop” prezentowany jest w całej Polsce, odbywa się wiele projekcji i wzbudza spore zainteresowanie. Może być przykładem dla wielu innych, że także na „prowincji” można zrobić coś naprawdę ciekawego i że warto zaryzykować i łamać pewne kanony. „Wielkie kino” przynosi zyski, ale małe kino ma sens! I o tym się można było przekonać wczoraj w „Młynie”.
Wieczór jednak nie zakończył się wraz z filmem. Muzycy zagrali też pełen koncert, podczas którego wykonali kilkanaście znanych i lubianych utworów muzyki rozrywkowej. Jednak w tym przypadku nie ma mowy o prostym naśladownictwie, gdyż nadano im zupełnie inny klimat, inne brzmienie. Zachowując główną linię melodyczną w znacznym stopniu jednak przeinterpretowano utwory w sposób całkowicie autorski. I tak zabrzmiały m. in. „Niebo do wynajęcia” Roberta Kasprzyckiego, „Englishman in New York” Stinga, „Love me tender” Presleya, czy też – na bis – najbardziej znany hymn z nurtu negro spiritual, „When all the saints (go marchin’ in)”. Przy doskonałej muzyce bawiono się więc w „Młynie” do późnego wieczora – pomimo, że był to czwartek, a rano trzeba było wstać do pracy. (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj