35-letni mężczyzna z Witkowa usłyszał zarzuty usiłowania zabicia psa. Do makabrycznego zdarzenia doszło na oczach 3-letniego dziecka, znajdującego się w mieszkaniu byłej żony. Jak wskazuje prawo zgodne z Ustawą o ochronie zwierząt, sprawcy grożą 2 lata pozbawienia wolności.
Próbował zabić psa na oczach dziecka
23 marca, tj. w piątek doszło do głośnej awantury w jednym z mieszkań miejscowości Witkowo. Kłótnia odbywała się pomiędzy byłym mężem a żoną, wskutek której zaczął szczekać niewielki pies kobiety. W pewnym momencie wyrażenia szału i aktu swojej złości, 35-latek chwycił mocno psa za sierść i z całej siła uderzył nim o podłogę, jednak piesek szczęśliwie przeżył ten potworny akt. Świadkiem całego zdarzenia było ich 3-letnie dziecko. Kobieta zadzwoniła po policję, po czym funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Witkowie zatrzymali mężczyznę. 35-latek miał 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna całą noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia, po wytrzeźwieniu śledczy z Witkowa, po konsultacji z prokuratorem przestawili 35-latkowi zarzut usiłowania zabicia psa. Sprawca przyznał się do tego czynu i jednocześnie wyznał, że nie lubi tego psa, ponieważ głośno szczeka i czworonóg żywi względem niego dużą agresję.
Warto podkreślić, że mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję. (EJ)
fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj