Pedofilia – problem w Kościele
"Dzisiejsze spotkanie z katechetami jest kolejną edycją cyklu warsztatów i szkoleń dla nauczycieli, a szerzej też wszystkich pracowników kościelnych, którzy mają kontakt z dziećmi i młodzieżą – mówi ks. Rzeszowski. – Chodzi przede wszystkim o przygotowanie wszystkich pracowników, a zwłaszcza katechetów, do bezpiecznej pracy z dziećmi. Chodzi o wyrobienie w nich pewnej świadomości zagrożeń i różnych trudności, które się pojawiają – zwłaszcza dotyczących przemocy. Spotkanie to jest zorientowane na temat przemocy psychicznej, fizycznej, a także seksualnej. Kościół katolicki w Polsce już kilka lat temu wydał specjalne wytyczne dotyczące ochrony nieletnich i takich właśnie działań prewencyjnych, które będą przygotowywać bezpieczne środowisko w Kościele. Szkolenie dzisiejsze ma na celu, zgodnie z tymi wytycznymi, przygotowanie katechetów – którzy pracują bezpośrednio z młodzieżą do tego, żeby mieli pewną wrażliwość i świadomość, jakie mogą się zdarzać problemy, aby umieli tym problemom zaradzić i budować w Kościele bezpieczne środowisko dla dzieci i młodzieży. Ponieważ mają oni bezpośredni kontakt z dziećmi i młodzieżą, to świadomość i wyczuwanie pewnych problemów, oraz zdolność do mądrej, szybkiej i bezpiecznej interwencji jest czymś fundamentalnym. (...) Także oni sami muszą znać kodeks bezpiecznych zachowań, przestrzegać go i być odpowiedzialnymi, wychowawczymi nauczycielami.”
Wykładowca zauważył, że jeszcze później problem dostrzegł Kościół katolicki. „Jeśli chodzi o Kościół, momentem przełomowym był koniec minionego wieku i początek wieku obecnego – powiedział. To wówczas wybuchły wielkie afery, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, kiedy to na światło dzienne wypłynęły ogromne ilości takich sytuacji (...), zapanował spory bałagan a kilka diecezji zbankrutowało z powodu wypłaconych odszkodowań”. Wspomniał też afery na równie wielką skalę w Australii, Niemczech i Irlandii, gdzie w tej ostatniej rodzice obecnie rzadko posyłają dzieci do kościoła, a na drzwiach wielu kościołów umieszczona jest informacja, że ich personel przeszedł odpowiednie przeszkolenie do bezpiecznej pracy z dziećmi i jest, jak należy rozumieć, pod kontrolą kościelnych władz.
W skali roku takich przestępstw jest zgłaszanych średnio 2000, z czego ok. 800 spraw kończy się skazaniem winnych. Zdaniem ks. Rzeszowskiego może to być jednak „wierzchołek góry lodowej”, a liczba przestępstw nigdy nie ujawnionych może być nawet czterokrotnie więcej, niż zgłoszonych. „W Kościele jest stosunkowo mało takich zdarzeń, ale oczywiście są takie przypadki. Jestem księdzem od 25 lat i niestety wielokrotnie spotykałem się z tego rodzaju problemami, z osobami, które tego doświadczyły.”
Podczas zajęć prelegent omówił czym jest w ogóle przemoc i wykorzystanie seksualne – o pewnej specyfice wykorzystania i co przez to należy rozumieć. Omówił także specyfikę sprawców, relacji pomiędzy nimi a ofiarami, objawów, które wskazują na wykorzystanie, jak można je rozpoznać, co może być niepokojącymi sygnałami wysyłanymi przez ofiarę. Wreszcie zajął się także kwestią, jak na rozpoznaną sytuację reagować i jak pomóc ofierze – motywując katechetów do tego, by problemu nie lekceważyć i odważnie, lecz mądrze działać, co zresztą od niedawna jest prawnym obowiązkiem obywatela. (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj