A może tak "zawieszona kawa"?
Tzw. "Zawieszona kawa" - akcja skierowana głównie dla osób potrzebujących i niemających znacznych środków na zakup gorącej kawy, przywędrowała do nas z Neapolu i jest już znana oraz popularna na całym globie. Warto podkreślić, że niektóre placówki gastronomiczne oferują również "zawieszoną zupę" czy też "zawieszoną kanapkę". W naszym kraju niniejsza akcja po raz pierwszy pojawiła się w roku 2012. Ta akcja polega na tym, że każdy z nas zamawiając kawę może takową "zawiesić", czyli zamawiamy, np. 3 kawy - płacimy za 3, dla nas jest 1, a 2 są zawieszone. W ten sposób, "zawieszona kawa" w następstwie trafi do osoby, której po prostu nie stać na jej zakup.
Ponadto, akcja powraca i ponownie cieszy się dużym zainteresowaniem i popularnością w wielu polskich miastach, m. in. w Krakowie, Lublinie, Warszawie, Łodzi, a także w Gnieźnie. Należy zaznaczyć, że w każdym mieście istnieje bardzo duża liczba osób potrzebujących, które dzięki "zawieszonej kawie" będą mogły się rozgrzać czy też posmakować tego, czego nie posiadają i nie mają możliwości dostępu na co dzień. Warto także zwrócić uwagę, że w dużych miastach liczba osób bezdomnych jest znacznie większa, co jednocześnie wiąże się ze znacznie większym zapotrzebowaniem.
Zapewne istnieje wiele głosów poparcia, ale również i sprzeciwu względem niniejszej akcji, ponieważ ilu jest ludzi, tyle możemy spodziewać się opinii. Jednak należy mieć na względzie, że za te parę złotych możemy przyczynić się do pojawienia szerokiego uśmiechu na twarzach osób potrzebujących, którzy za takową gorącą kawkę naprawdę zatęsknili i chcą choć na ten jeden moment poczuć się jak w prawdziwym, ciepłym domu. (EJ)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj