Dziesiątki zakonnic, zakonników, księży i kleryków zgromadziło się w piątkowe przedpołudnie na mszy koncelebrowanej pod przewodnictwem abp Wojciecha Polaka, Prymasa Polski. 2 lutego. Kościół katolicki obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego, a także Dzień Życia Konsekrowanego.
Korzenie w ziemi i serca w niebie
Święto Ofiarowania Pańskiego – zwane zwyczajowo także „Matki Bożej Gromnicznej” – zalicza się do najstarszych świąt kościelnych. Święto to nawiązuje do ewangelicznego opisu, gdy Maria i Józef zanoszą Dzieciątko Jezus do Świątyni w Jerozolimie, aby – zgodnie z żydowskim prawem religijnym – przedstawić je Bogu. Było to zarazem pierwsze – jak przekonuje Kościół katolicki - wyjście Chrystusa do ludzi, pierwsze spotkanie z nimi Jego udokumentowana historia sięga IV wieku – obchodzono je zarówno w Jerozolimie, jak i Rzymie, a to rozpowszechnienie może wskazywać, że jest ono jeszcze starsze. Dokumenty z X wieku odnotowują odbywające się tego dnia w kościołach procesje ze światłem. Wierni tego dnia przynoszą do kościoła świece zwane „gromnicami” (nazwa ta wywodzi się od przesądu, jakoby świece te, zapalone i wystawione w oknach domów podczas burzy, chroniły domostwo od uderzenia pioruna – gromu), które – poświęcone przez księdza – nieśli potem do domów i od nich rozpalali „domowe ognisko”. Tego samego dnia obchodzony jest także Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, ustanowiony przez Jana Pawła II w 1997 roku.
Rozpoczynając mszę, Ksiądz Prymas zwrócił się do zakonnic, zakonników , obecnych biskupów Bogdana Wojtusia i Krzysztofa Wętkowskiego oraz księży diecezjalnych: „Witam was, dziękując za wasze życie, za wasze powołanie, za dar waszej obecności w naszym Kościele, za charyzmaty i łaski, którymi ten Kościół zostaje ubogacony i umocniony. Proszę was dziś o gorącą modlitwę, także o wołanie do Boga, by Pan posyłał robotników na żniwo swoje, abyśmy mogli wciąż cieszyć się darami jego łaski i mocy.”
W homilii Ksiądz Prymas wspomniał niedawną pielgrzymkę papieża Franciszka do Chile i Peru, kiedy to podczas spotkania z duchowieństwem zwierzchnik Kościoła katolickiego posłużył się bardzo sugestywnym i pięknym obrazem. Przypomniał mianowicie, że powołania duchowne zawsze będą miały podwójny wymiar: korzenie w ziemi i serca w niebie. „Może właśnie dzisiaj, gdy w tym kolejnym Dniu Życia Konsekrowanego jesteśmy razem, warto dostrzec tę prawdę naszego powołania. I nasze bowiem, jak najbardziej osobiste, intymne spotkanie z Jezusem, nasza własna droga powołania, nasza odpowiedź, nasze oddanie, nasza konsekracja ma przecież zawsze ten podwójny wymiar: korzenie w ziemi i serca w niebie. Nie jesteśmy tutaj dlatego, że jesteśmy lepsi od innych. Nie jesteśmy superbohaterami, którzy z wyżyn zniżają się na spotkanie ze śmiertelnikami. Przecież nasze korzenie są w ziemi. My jesteśmy spośród tego ludu. Bóg wybiera i powołuje konkretnych ludzi, doświadczonych grzechem i słabością. Dlatego idziemy ze świadomością bycia mężczyznami i kobietami, którym wybaczono – i to jest źródłem naszej radości.”
Ksiądz Prymas przypomniał duchownym, że nie są doskonalsi od innych i nie powinni zapominać, że sami są słabi i grzeszni. i nie jest ich powołaniem „Osoba konsekrowana to ta, która znajduje w swych własnych ranach znaki zmartwychwstania, która potrafi zobaczyć w ranach świata moc zmartwychwstania, która – tak, jak Jezus – nie wychodzi na spotkanie sióstr i braci z wyrzutami i potępieniem. Świadomość, że mamy korzenie w ziemi uczy nas nade wszystko miłości i pokory, uczy nas poznawać, że i my sami jako pierwsi potrzebujemy, by Ten, który wychodzi nam na spotkanie, dosłownie ‘przetapiał nas’, oczyszczał jak złoto i , bo dopiero wtedy możemy Panu składać sprawiedliwą ofiarę.”
Świadomość bycia „z tej ziemi” powinna być dla duchownych nauką solidarności z ludźmi, wezwaniem, by być „budowniczymi i prorokami wspólnoty” w tym podzielonym i skonfliktowanym świecie. Hierarcha przypomniał słowa papieża Franciszka wypowiedziane w klasztorze w Limie (Peru): „Starajcie się o życie braterskie, aby każdy klasztor był latarnią morską, która może jaśnieć pośród braku jedności, pośród . Pomóżcie prorokować, że to jest możliwe. Niech każdy, kto do was przychodzi, mógł zasmakować szczęścia i miłości braterskiej.” Dalej hierarcha zwrócił się do zgromadzonych: „Wkorzenieni w naszą polską ziemię, też w tą diecezję, także wy, kochani siostry i bracia, musicie dzisiaj mocniej usłyszeć wezwanie, że Jezus was posyła, byście nieśli komunię i jedność. Wasze wspólnoty mają być na tej ziemi jak latarnia morska. Niech nam wciąż przypominają, że jedność jest możliwa i niech nas przekonują o tym świadectwem jedności i niech nas o niej uczą.”
Abp Polak podkreślił, że tym, kto powołuje człowieka do służby w Kościele, od którego zaczyna się „życie konsekrowane” jest Bóg. On też umacnia i prowadzi, formuje dusze powołanych, upodabnia ich do Chrystusa – czystego, ubogiego i posłusznego. „Otwarcie na działanie Ducha Świętego sprawia, że zaczynamy rozumieć, że jako osoby konsekrowane, my nie jesteśmy powołani – mówił kiedyś papież – do zastępowania Pana Jezusa swoimi dziełami, swoimi misjami, swoimi czynami. Jesteśmy zaproszeni, ażeby pracować z Jezusem ramię w ramię, ale nigdy nie zapominając, że nie zajmuje się Jego miejsca.”
Podczas uroczystości zgromadzeni zakonnicy i zakonnice odnowili swoje śluby zakonne. (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj