Zwierzęta w cyrku? A może cyrk tylko bez zwierząt? To jeden z modnych ostatnio tematów. Od szeregu lat ludzie, którzy określają się mianem „ekologów” podejmują akcje protestacyjne przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach. Udało im się doprowadzić do tego, że szereg polskich miast odmawia wynajęcia terenu cyrkom prowadzącym tresurę zwierząt. To jednak „ekologom” nie wystarcza – otwarcie dążą do zmian w polskim prawie, by tresura cyrkowa była zakazana. Czy mają rację? Czy zwierzęta faktycznie cierpią a cyrki są dla nich „obozami zagłady”?