Mieszkańcy miasta, przechodzący ul. św. Jana i ul. Grzybowo, z rosnącą obawą spoglądają na mur otaczający tzw. Wzgórze Krzyżackie ze znajdującym się na jego szczycie kościołem św. Jana Chrzciciela. Od dawna będący w złym stanie, mur ten wygląda obecnie, jakby miał się za chwilę zawalić.