Zło (w sobie) dobrem zwyciężaj
"Santo Fuego" jest katolicką grupą, działającą od 8 lat w Pakości koło Inowrocławia. "Kiedyś w naszym miasteczku pojawił się teatr ognia i bardzo nam się to spodobało" - mówi Bartosz Popielarz. - "Podchwyciliśmy trochę pomysłów, a w międzyczasie konkurencja trochę przygasła i stwierdziliśmy, że fajnie byłoby zająć się tym na poważnie. Przy odrobinie pomocy i odbyciu kilku warsztatów zaczęliśmy się tym zajmować profesjonalnie. Staramy się co roku stworzyć nowy spektakl, więc mamy ich już sporo - np. o Miłosiernym Samarytaninie, czy o ks. Jerzym Popiełuszce."
Mottem spektaklu były słowa apostoła Pawła: "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (List do Rzymian 12,21). Artyści podjęli próbę ukazania walki dobra ze złem w sercu człowieka i o dusze człowieka, walki anioła i demona. "W sercu każdego człowieka jest jakieś zło i wiele pokus, zwłaszcza we współczesnym świecie. Chcieliśmy pokazać, że chociaż każdy z nas ma w sobie zło, nie ma nikogo idealnego, to w końcu, jeśli będziemy się modlić, to dobro wygra. Chcieliśmy pokazać, że dobro zawsze zwycięża.
Stworzyli widowisko, w którym w sposób niezwykły łączą się elementy dramy, "fire show" i baletu. Wywarło ono na gnieźnianach ogromne wrażenie. Pomimo późnej pory widzowie śledzili uważnie spektakl do końca, a potem nagrodzili artystów gromkimi brawami. (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj