Gdy w latach 90-tych o. Jan Góra postanowił pobudować wielką bramę w kształcie ryby na polach nad jeziorem lednickim i zorganizować tam wielkie czuwania młodych, wielu uważało, że to się nie uda. Udało się raz. Udało się drugi raz. I trzeci. I czwarty. I udaje się aż do teraz. "Lednica" to fenomen - zjawisko jedyne w swoim rodzaju, unikalne.