Lednica 2000: Ponad 100.000 pielgrzymów!

Ilu pielgrzymów jest na Polach Lednickich będzie prawdopodobnie trudno ustalić. Organizatorzy byli przygotowani na 100.000 przybyszów i tyle teź było przygotowanych symboli - zwierciadełek oraz flag od Prezydenta RP. Jednak juź przed godz. 16.00 pojawiła się informacja, że na recepcjach, gdzie przyjmowani byli pielgrzymi, ich zabrakło. Tymczasem na Pola Lednickie wciąż ciągnęły kolejne osoby.

O to, dlaczego przyjechali na Lednicę - i co takiego sprawia, źe jadą wiele godzin na ten jeden wieczór - pytamy przybyłych pielgrzymów. "Ksiądz nas tym  zainteresował i tak poczułam, że muszę tu przyjechać - zwłaszcza, źe już wcześniej duźo o niej słyszałam, źe jest naprawdę wspaniała. No i stwierdziłam, źe przyjadę, źe teraz ja chcę to zobaczyć" - mówi Paulina z Rybnika, która jest na Lednicy po raz pierwszy. Ks. Karol z Kruszyna (diec. Włocławska) mówi: "Lednica to szczególne miejsce, gdzie - co niemal pewne - Mieszko I przyjął chrzest i gdzie dziś Bóg gromadzi ludzi w Duchu Świętym. Duch Święty, jako ten, który ożywia, umacnia i uświęca Kościół. To miejsce jest radosne dzięki ludziom młodym." Cieszy się zwłaszcza eucharystią a takźe posługą spowiednika. Zauważa teź, źe Lednica ma duźy wpływ na codzienne źycie Kościoła katolickiego w Polsce, na duszpasterstwo parafialne. "To okazja do pogłębiania wiary. Budujące jest dla mnie, że przyjeżdźają tu tysiące młodych ludzi. Można się pomodlić i nie trzeba się wstydzić. Niektóre osoby obecnie boją się przyznawać do wiary. Ja nad tym pracuję w sobie. Wychodzi mi to róźnie, ale wierzę, źe dzięki takim spotkaniom nie będę się tego wstydził. Lednica pomaga się otworzyć i być bardziej ludzkim dla ludzi i budować relacje" - mówi Dominik z okolic Kartuz.

Hasłem tegorocznego spotkania na Lednicy jest "Jestem" i właśnie gromkim "Jestem!" powitał pielgrzymów Prezydent RP, dodając natychmiast: "I cieszę się, źe wy jesteście!". "Patrzę na was z wielkim wzruszeniem w tym szczególnym roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Polska młodzież jest, jest razem, śpiewa pieśni, modli się, tworzy, buduje wspólnotę a nad nimi powiewają biało-czerwone sztandary. Jakże bardzo wam za to dziękuję" - powiedział A. Duda. - "Dziękuję, że przyjęliście ten dar, dar polskiej flagi. Zabierzcie je ze sobą do domu. Miejcie je, szanujcie. Ale proszę też byście ich używali. Byście te nasze biało-czerwone barwy, tak drogie, eksponowali wtedy, kiedy są ważne momenty - dla was, dla naszej ojczyzny, dla naszej historii i tożsamości - także w tych chwilach, kiedy się modlimy. Dziękuję, że tu przybywacie i się modlicie - tak, jak nam od 1050 lat nakazuje tradycja - w tym niezwykłym miejscu, w którym bije historyczne serce naszej ojczyzny." Prezydent złozył kwiaty na grobie o. Jana Góry, twórcy lednickich spotkań. Po swym przemówieniu pozostał jeszcze jakiś czas na Polach Lednickich, tańcząc z młodymi "tańce lednickie" i śpiewając pieśni. Chociaź - jak podkreślono - pragnąłby zostać całą noc, musiał jednak wkrótce opuścić Lednickie Pola.

W chwili obecnej trwają części naboźeństwa związane z hasłem "Jestem". Czuwanie zakończy się o północy przejściem przez Bramę III Tysiąclecia.(maw)

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?