Ostatni dzień zbierania podpisów - „Serduszko dla zwierząt”
Niniejszą petycję można było znaleźć aż w 40 punktach naszego miasta. Jak wskazują inicjatorki, ilość podpisów w dużej mierze była zależna od zaangażowania poszczególnych osób w danych placówkach. - Oczywiście, były takie miejsca, gdzie petycje przez nas pozostawione były podpisane przez 150 osób, ale zdarzyły się także i takie miejsca, w których petycję podpisały zaledwie 3 osoby – tłumaczy jedna z organizatorek. Akcja „Gniezno nie robi cyrku ze zwierząt” spotkała się z dużym odzewem naszych mieszkańców, ponieważ spora część społeczeństwa dostrzegła problem i postanowiła również przyczynić się do poprawy sytuacji względem wykorzystywania zwierząt w cyrkach. - Postanowiłyśmy, że to prezydent, Tomasz Budasz jako pierwszy dowie się, ile tak naprawdę udało nam się zebrać podpisów – mówi Ż. Michalska-Przybylska.
Warto podkreślić, że inicjatorki głęboko wierzą, że ich zaangażowanie nie zostanie w żaden sposób stracone i warto było zrobić ten pierwszy krok ku lepszemu następnemu dniu dla egzotycznych zwierząt w cyrku. Ostatnim miastem, które w tym roku wprowadziło zakaz wynajmowania gruntów pod przedstawienia cyrkowe był Włocławek, to nasze miasto Gniezno może być kolejnym, bo już 40 miejscowością z takim oto zakazem. - Ogólne reakcje społeczne na nasze działania są bardzo różne – z jednej strony słyszymy głosy poparcia, ale z drugiej także i sprzeciwu. Niekiedy słyszymy czy też czytujemy różnego rodzaju przykre komentarze, które często wynikają po prostu z niewiedzy czy też zwykłego, pospolitego „hejtu” - wyjaśniają kobiety. (EJ)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj