Projekt Von Promnitz Tour narodził się przed laty w wyniku... poszukiwań genealogicznych prowadzonych przez pastora Richarda Dietricha, który przyjechał z USA do Polski, by dowiedzieć się czegoś więcej o przodkach swojej żony, Brendy von Promnitz. Promnitzowie byli możnym rodem dolnośląskim. W ich rękach w XVI wieku znalazły się między innymi Pszczyna i Żary. W 1705 roku zaangażowali oni do swych posiadłości kapelmistrza, którym był... Jerzy Filip Telemann - jeden z najwybitniejszych kompozytorów epoki baroku. Ta informacja sprawiła, że Richard i Brenda Dietrich zaczęli myśleć, że skoro rodzina von Promnitz sprowadziła na Dolny Śląsk tak znakomitego kompozytora, to najlepszym sposobem na to, by pamięć o nich odnowić i poszerzyć, będzie sprowadzenie do Polski znakomitych - chociaż często mało znanych - amerykańskich wykonawców.
Pierwsze koncerty zorganizowali w roku 2010 tam, gdzie były niegdyś włości Promnitzów. Dzięki przyjaźni zawartej z gnieźnieńską rodziną Pietrak, w roku 2012 po raz pierwszy dotarli także do Wielkopolski, do Gniezna. Od tego czasu pojawiają się regularnie. Obecnie organizują trasy koncertowe każdego roku, a poszczególne występy są wysoko oceniane i cieszą się ogromną popularnością.
W bieżącym roku program Von Promnitz Tour jest szczególnie imponujący. Przyjadą do Gniezna dwa znakomite chóry. Pierwszy z nich to istniejący od prawie 100-lat Toccoa Falls College Choir z Atlanty, mający na koncie występy m.in. w nowojorskiej Carnegie Hall - jednej z najbardziej renomowanych sal koncertowych świata. Drugi chór, Moody Chorale, reprezentuje jedną z najbardziej znanych uczelni chrześcijańskich na świecie, Moody Bible Institute w Chicago, i jest jednym z wiodących chórów uczelnianych specjalizujących się w muzyce sakralnej w Stanach Zjednoczonych. Moody Chorale dwa razy w ciągu roku odbywa trasy koncertowe po USA, a także koncertuje na całym świecie.
Kolejnym niezwykle ciekawym wykonawcą, którego będziemy mieli okazję usłyszeć jest Frank Boyd. Gościł on już w Gnieźnie w roku ubiegłym, w ramach Von Promnitz Tour 2017. Swą pierwszą gitarę otrzymał od ojca, gdy miał 5 lat i zapragnął być muzykiem bluesowym - tak, jak jego tata. W wieku 15 lat założył swój pierwszy zespół i objawił swój wokalny talent. Inspirowany muzyką takich gwiazd jak: BB King, Albert King, Albert Collins, Jimi Hendrix oraz The Rolling Stones kontynuował karierę muzyczną jako profesjonalny muzyk blues’owy przez ponad 20 lat. Frank wspomina: "Gdy patrzę w przeszłość, na czasy mojej kariery w zespołach komercyjnych, widzę, że chodziło zawsze tylko o mnie. Teraz skupiam się na Bogu i na docieraniu do ludzi z Jego Słowem. Szczególnie leżą mi na sercu zagubione dusze oraz dzielenie się Dobrą Nowiną o Królestwie Niebieskim. W obecnych czasach to jest moją radością."
Dla tych zaś, którzy wolą bardziej popularne brzmienia, organizatorzy Von Promnitz Tour, zaprosili pochodzący z Indianapolis zespół Stone. Jego członkowie piszą o sobie: "Podróżujemy po świecie, grając koncerty na uczelniach, w szkołach średnich, a także w innych lokalnych miejscach. Nasze przygody zaprowadziły nas do kilku niesamowitych miejsc, w tym Australii i Indii. Uwielbiamy kołysać się z publicznością i zawsze jesteśmy gotowi na nowe przygody, dokądkolwiek nas zaprowadzą! Co różni nas od każdego innego zespołu? Cóż, chociaż uwielbiamy bawić naszą publiczność, chcemy również pozostawić im znaczące przesłanie, które da im nadzieję pośród tego, z czym mają do czynienia w swoim życiu. Jesteśmy otwarci na opowiadanie naszych własnych historii i bycie uczciwym w odniesieniu do szczytów i dolin w naszym życiu. Bardziej niż czegokolwiek, chcemy, aby ludzie opuścili nasze pokazy, rozumiejąc, że związek z Jezusem Chrystusem jest największą nadzieją, jaką kiedykolwiek mogli mieć.
Tak więc najbliższe dni w naszym mieście będą pełne atrakcji i każdy z pewnością będzie mógł usłyszeć coś "akurat dla siebie". Program koncertów w Grodzie Lecha przedstawia się następująco:
24 maja - Stone Band & Frank Boyd - Pub Pietrak
25 maja, godz. 19.00 - Moody Chorale - katedra
26 maja, godz. 18.00 - Toccoa Falls College Choir - "zielone zaplecze" MOK (maw)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj